Sobotnia wycieczka z Lotką
Sobota, 11 kwietnia 2015
Kategoria 2. 30-50km, WPN, z Lotką, ze zdjęciami
km: | 43.88 | km teren: | 0.00 |
czas: | 02:31 | km/h: | 17.43 |
Zapowiadał się przepiękny, ciepły i słoneczny dzień więc zgadałyśmy się z Lotką na rower. Przez różne obowiązki domowe i przeszkody wyjechałyśmy dopiero przed 14. Wcześniej Dorota przyjechała do mnie.
Pojechałyśmy w stronę Konarzewa, przez Trzcielin i Lisówki do Żarnowca, było naprawdę ciepło. :)
Przy źródełku zrobiłyśmy sobie przerwę, zresztą nie tylko my bo rowerzystów i spacerowiczów było sporo.
Od tego momentu jechałyśmy już Pierścieniem:
Jadąc przez Mirosławki, Wielką Wieś i Krąplewo dojechałyśmy do Stęszewa. Dalej pojechałyśmy przez Łódź do Górki, gdzie zrobiłyśmy drugi postój:
W końcu ruszyłyśmy dalej zmierzając już w stronę domu, niestety odczuwałam już dokuczliwy ból w kolanach... :/ Najgorzej na podjazdach.
Wjechałyśmy na czerwony szlak wzdłuż jeziora Góreckiego, nawet tam było sporo ludzi. Ale to nie dziwne w taką pogodę. :)
Od Jezior Grajzerówką do Szreniawy, odprowadziłam Lotkę i pod wiatr sama wróciłam do domu.
Dzięki za wyjazd! :)
Komentarze
Muszę też się kiedyś wybrać w rejony Żarnowca, bo jeszcze nigdy tam nie jechałem, a na zdjęciach widzę naprawdę fajnie to wygląda.
sq3mka - 18:27 niedziela, 12 kwietnia 2015 | linkuj
Komentuj