Z Lotką
Piątek, 29 maja 2015
Kategoria 2. 30-50km, z Lotką
km: | 45.55 | km teren: | 0.00 |
czas: | 02:34 | km/h: | 17.75 |
Po długiej przerwie wyszłyśmy z Lotką na rower. To ona przyjechała po mnie, musiała chwilę poczekać, wypiła kawę, później jeszcze dopompowanie jej dętki i w końcu pojechałyśmy. Najpierw do Gołusek, tam postanowiłyśmy częściowo jechać czerwonym szlakiem, którym jechałam już kiedyś.
Jechałyśmy nim przez las i nagle okazało się, że przeoczyłyśmy jakiś skręt i wyjechałyśmy w kierunku Dopiewca. :D No nic, jechałyśmy dalej. W Dopiewie przerwa przy sklepie na lody i coś słodkiego. Kiedy ruszyłyśmy spostrzegłyśmy ciemne chmury zwiastujące deszcz, na szczęście dosyć daleko. Przez Konarzewo wróciłyśmy do mnie, chwila rozmowy, dałam jej kask od Gumisia i odprowadziłam ją.
Gdy byłam w Szreniawie, zaczęło padać, ale prawie przestało. Nie zmokłam w drodze do domu. :)
Dzięki! :)
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj