Na szybko do WPNu
Czwartek, 2 lipca 2015
Kategoria 2. 30-50km, WPN, z Lotką, z Michałem, ze zdjęciami
km: | 34.72 | km teren: | 0.00 |
czas: | 01:56 | km/h: | 17.96 |
Udało nam się z Lotką umówić na rower. Michał też się dołączył. Przyjechał do mnie, zjadł obiad, ogarnęliśmy się i po 18 wyjechaliśmy do Szreniawy. Lotka akurat schodziła na dół, wzięła rower i ruszyliśmy w stronę jeziora Jarosławieckiego. Pojechaliśmy w lewo wzdłuż jeziora, przy takiej pogodzie dużo ludzi się kąpało. Chętnie wskoczyłoby się do jeziorka. :) Dalej w kierunku Trzebawia i Górki, dojechaliśmy do czerwonego szlaku wzdłuż jeziora Góreckiego. Jak ja dawno tam nie byłam. :) Przerwę zrobiliśmy w standardowym miejscu.
Lotka czyściła sobie nóżki:
Michał opowiadał jej jak Mateusz na wyprawie naprawiał rozwalony bagażnik:
A ja zrobiłam zdjęcie, jak zawsze gdy tam jestem:
Ruszyliśmy dalej, przy dyrekcji WPN wisiał jakiś baner o proteście, ale nie przyglądaliśmy się, tylko Grajzerówką pomknęliśmy do Szreniawy, odprowadzić Lotkę do domu. Następnie ja odprowadziłam Michała do Komornik. Przy Lidlu zjedliśmy lody, pożegnaliśmy się i każdy pojechał w swoją stronę do domu.
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj