Żółtym szlakiem
Czwartek, 3 września 2015
Kategoria 2. 30-50km, WPN, z Lotką, ze zdjęciami
km: | 38.53 | km teren: | 0.00 |
czas: | 02:13 | km/h: | 17.38 |
Wybrałam się na rower z Lotką. Pojechałam po nią, wypiłyśmy kawkę, dopompowałyśmy jej dętkę i ruszyłyśmy w stronę Grajzerówki. Dziś postanowiłyśmy pojechać do Puszczykowa żółtym szlakiem. Prowadził nas przez las i pole w kierunku Łęczycy.
Po drodze widać było efekty tegorocznego lata i towarzyszących mu burz:
A tym szlakiem się kierowałyśmy:
Wkrótce jednak go opuściłyśmy, w Łęczycy skręcał w stronę przeciwną do naszej planowanej. Poza tym był jakoś słabo oznaczony.
Pojechałyśmy do Puszczykowa, chwila przerwy na rynku i ruszyłyśmy w stronę domu. Przez Jeziory, Jarosławiec i Rosnówko dojechałyśmy do Chomęcic. Lotka wstąpiła do mnie, dostała obiad, obejrzałyśmy Paranienormalnych i odprowadziłam ją do Rosnowa.
Dzięki za przejażdżkę!
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj