Z Michałem na miejsce zbiórki
Piątek, 14 sierpnia 2015
Kategoria 3. 50-100km, z Lotką, z Michałem, ze zdjęciami
km: | 50.00 | km teren: | 0.00 |
czas: | km/h: |
Pojechałam do Michała, zjedliśmy obiad i zaczęliśmy się szykować do wyjazdu na miejsce zbiórki. Michał razem z TCT Poznań wybierali się na podbój Ustki. Michał zapakował wszystko co potrzebne podczas wyjazdu, a ja zabrałam turystyczny prysznic, żeby dać go Marcie i Gumisiowi, którzy za kilka dni mieli jechać na wyprawę i chcieli go pożyczyć. Wyjechaliśmy od Michała w stronę ronda Obornickiego, gdzie miała być zbiórka.
Na miejscu trochę czekaliśmy przy McDonaldzie na jednego uczestnika, wypiliśmy z Michałem shake'a, trochę pogadaliśmy i gdy już wszyscy byli na miejscu, chłopacy zaczęli przygotowywać się do wyjazdu:
Zjawiło się czterech śmiałków:
Po serii pamiątkowych zdjęć wsiedli na rowery i odjechali. Ja ruszyłam w stronę domu, by spotkać się z Lotką. W Plewiskach poczekałam na nią na przystanku autobusowym, gdy przyjechała pojechałyśmy polną drogą w kierunku Głuchowa. Nie chciało mi się jechać daleko, więc z Głuchowa pojechałyśmy jeszcze przez Konarzewo i do domu.
Za to później razem z nią, siostrą i jej chłopakiem pojechaliśmy samochodem nad jezioro na wieczorną kąpiel i oglądanie spadających gwiazd. :)
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj