W deszczu do Michała
Środa, 12 lipca 2017
Kategoria 1. 1-30km, transport, ze zdjęciami
km: | 21.95 | km teren: | 0.00 |
czas: | 01:02 | km/h: | 21.24 |
Gdy wyjeżdżałam z domu lekko kropiło i zaraz przestało. Udało mi się dojechać do Komornik, gdzie zaczęło lać i musiałam schować się pod daszkiem.
Gdy padało coraz słabiej podjęłam decyzję, że jadę dalej. Cała droga przez Luboń i Poznań z deszczem, raz lało, zaraz kropiło i tak na zmianę. Dotarłam oczywiście cała mokra. Mam nadzieję, że to pierwszy i ostatni raz w tym roku. :)
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj