Rybojedzking z Martyną
Wtorek, 23 lipca 2013
Kategoria 1. 1-30km, ze zdjęciami, na luzie
km: | 29.53 | km teren: | 5.00 |
czas: | 01:47 | km/h: | 16.56 |
Pierwszy wpis! Ilość kilometrów i tempo nie powala, ale to się nie liczy :) Najważniejsze, że w końcu się za to zabrałam.
Miałam pojechać z Martyną do Rybojedzka, odwiedzić KSM-owiczów na obozie.
Umawiamy się pod kioskiem w Konarzewie, skąd przez Trzcielin, Lisówki, Tomice docieramy do Rybojedzka, najpierw na działkę, gdzie wciągamy pyszny sorbet pomarańczowy, leżąc na poduchach na tarasie i zachwycając się miejscem, w którym jesteśmy:
Następnie poszłyśmy odwiedzić obozowiczów. :)
Powrót do domu tą samą trasą, w Konarzewie żegnam się z Martyną i śmigam do domku z prędkością 26-27 km/h.
Dzięki za wycieczkę! Od czegoś trzeba zacząć :)
"Nawet najdalszą podróż zaczyna się od pierwszego kroku."
Miałam pojechać z Martyną do Rybojedzka, odwiedzić KSM-owiczów na obozie.
Umawiamy się pod kioskiem w Konarzewie, skąd przez Trzcielin, Lisówki, Tomice docieramy do Rybojedzka, najpierw na działkę, gdzie wciągamy pyszny sorbet pomarańczowy, leżąc na poduchach na tarasie i zachwycając się miejscem, w którym jesteśmy:
Następnie poszłyśmy odwiedzić obozowiczów. :)
Powrót do domu tą samą trasą, w Konarzewie żegnam się z Martyną i śmigam do domku z prędkością 26-27 km/h.
Dzięki za wycieczkę! Od czegoś trzeba zacząć :)
"Nawet najdalszą podróż zaczyna się od pierwszego kroku."
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj